Bücher von Andrey Tikhomirov

Zaculiasz buduje swoj¿ polityk¿ jak wszystkie religie: 1. Zaculiasz - "zainteresowani", którzy nadaj¿ w imieniu nieistniej¿cego boga; 2. zafascynowani Bogiem (tj. zahipnotyzowani ludzie) - wszyscy znani prorocy propaguj¿cy postulaty i instrukcje Zaculiasza; 3. "pasza armatnia" - wykonawcy, którzy umieraj¿ w imi¿ Zaculiasza. Teraz rdzeniem ¿wiatowej oligarchii jest grupa Rothschilda Rockefellera. Dziedziczne monarchie z czasów rewolucji bur¿uazyjnych XVI-XX w. staj¿ si¿ coraz bardziej ozdobne. W¿adza cesarzy (królów, carów) przestaje by¿ absolutna, a staje si¿ nominalna. Prawdziwa w¿adza jest skoncentrowana w r¿kach pierwszych ministrów, nominowanych przez oligarchi¿. By¿y to Habsburgowie, Romanov-Holstein-Gottorpas, Hohenzollern i inne dynastie rodzinne (klanowe), zlutowane przez pokrewie¿stwo i interesy finansowe. Zostali oni zast¿pieni przez Rockefellerów, Morganów, Rothschildów, Szejnów, Loebów, Goldmanów, Mellonów, Sasów, Duponów, Lehmanów i inne rodziny, a nast¿pnie oligarchów Forbesa. Zakulie jest w¿äcicielem firm i korporacji o warto¿ci bilionów dolarów, posiada równie¿ maszyn¿ do drukowania dolarów: Rezerw¿ Federaln¿ USA (FRS), a tak¿e prawie wszystkie g¿ówne banki centralne cäych krajów.

Dotychczas nauka zak¿adäa trzy fale migracji z Afryki do Eurazji: 2 miliony lat temu by¿ to Homo erectus, pó¿ miliona lat temu byli to przodkowie Neandertalczyków, a 50 tysi¿cy lat temu byli to nasi przodkowie, Homo sapiens. Mo¿emy teraz dodä do nich czwart¿ fal¿, przynajmniej po przeanalizowaniu materiäu dziedzicznego. "Musiäa mie¿ miejsce kolejna fala migracji tego nowego gatunku prymitywnego cz¿owieka z Afryki do Azji. Ale kiedy to si¿ stäo, nie mo¿emy jeszcze powiedzie¿ na pewno", mówi biochemik Johannes Krause, badacz z Instytutu w Lipsku, któremu udäo si¿ rozszyfrowä DNA. W tym celu porównä DNA mäego palca palcowego z DNA Neandertalczyków i ¿ywych ludzi. Materiä dziedziczny by¿ wyränie inny. "Dla mnie by¿o to zupe¿nie niespodziewane. Na pocz¿tku nie chciäam w to wierzy¿, ale kiedy ró¿ne metody däy taki sam rezultat i moja szefowa zespo¿u badawczego, Svante Peebo, by¿a o tym przekonana", mówi 30-letnia naukowiec, która obecnie pracuje jako m¿odszy profesor na Uniwersytecie w Tuebingen, aby utworzy¿ grup¿ robocz¿ ds. paleogenetyki.

Osobowo¿¿ Stalina nie pozostawia nikogo oboj¿tnym, ma on zarówno zagorzäych wielbicieli, jak i zagorzäych przeciwników. ¿mier¿ Józefa Wissarionowicza Stalina, najs¿ynniejszej postaci epoki sowieckiej, 5 marca 1953 roku wywo¿äa wiele plotek - od jego mo¿liwego zabójstwa do celowego braku terminowej opieki medycznej. Najbli¿szy wspó¿pracownik W.Mo¿otowa tak opisuje wydarzenia zwi¿zane ze ¿mierci¿ Stalina: "...Jest to pl¿tanina bardzo zagmatwana. Te¿ jestem zdania, ¿e nie umar¿ swój w¿asny. Nie by¿ szczególnie chory. Pracowä cäy czas... ¿y¿ i bardzo..." Praca ta przedstawia fakty zwi¿zane z rozwojem politycznym kraju i osobowo¿ci¿ Stalina po Wielkiej Wojnie Ojczy¿nianej, czasem jego ¿mierci oraz wydarzeniami w ¿yciu kraju po ¿mierci przywódcy. Nie wyci¿gni¿to ¿adnych wniosków w sposób zamierzony.

Termin "demokracja" jest t¿umaczony dos¿ownie z j¿zyka greckiego "w¿adza ludu". Ale w rzeczywisto¿ci demokracja jest parawanem dla oligarchii (z greckiego "moc kilku"). Inicjacja niezgody narodowo-religijnej (ateizm naukowy, a tak¿e naukowo udowodnione stwierdzenie, ¿e wszyscy ludzie - krewni, którzy pojawili si¿ w wyniku mutacji genetycznych s¿ cäkowicie nieobecni), "kolorowe rewolucje", re¿imy marionetkowe przyjmuj¿ce prawa sprzyjaj¿ce oligarchiom i inne "¿rodki" wzmacniaj¿ "autorytet nielicznych". Staro¿ytna rzymska zasada "dziel i rz¿d¿" obowi¿zuje do dzi¿. Strumienie migrantów z zacofanych i walcz¿cych krajów "pomagäy" w prowadzeniu lokalnych elit, które zachowywäy si¿ "poprawnie", by¿y pos¿uszne, nie by¿o w nich prymatu, a tak¿e do eliminowania potencjalnych konkurentów w imieniu innych klanów oligarchicznych. Epidemie, które pojawiaj¿ si¿ w sposób naturalny lub sztuczny, s¿ wykorzystywane do ustanowienia cäkowitej kontroli i ¿ledzenia mas. Telefony komórkowe stäy si¿ integraln¿ cech¿ "spo¿ecze¿stwa konsumpcyjnego", wszystkie na pods¿uchach. Dzieci wychowywane s¿ we w¿äciwej oligarchii, kiedy musz¿ strajkowä, kiedy musz¿ biegä przez "boskie domy", kiedy musz¿ robi¿ zakupy. Demokracja pojawia si¿ jako mechanizm masowej manipulacji.