Zjawisko religijne, widziane st¿d i gdzie indziej

Religie rodz¿ si¿ z ludzkich l¿ków umieszczonych pod napi¿ciem pustki, któr¿ za wszelk¿ cen¿ chciäoby si¿ wype¿ni¿ w poszukiwaniu zbawienia. Ta egzystencjalna udr¿ka, która popycha cz¿owieka do odwo¿ywania si¿ do ponadludzkiej Si¿y. To ludzie wymy¿lili religi¿. Uczynili to, wychodz¿c od swoich kultur i zwyczajów, aby tworzy¿ kulty, które oddaj¿ Bogu za jednych, a bogom za innych. Religie nie by¿yby zatem pochodzenia boskiego, lecz ludzkiego. Religie maj¿ näladowców, w których mieszka Duch Bo¿y. Problem polega na tym, ¿e ¿adna religia nie ¿¿czy wszystkich ludzi na Ziemi. ¿¿cz¿c niektórych, automatycznie ustawia ich przeciwko innym m¿¿czyznom, czy s¿ sami, czy w grupach. Wed¿ug ks. dr MBOULE KONGA, profesora Baptystycznego Instytutu Formacji Teologicznej Ndiki "Produkt ko¿cowy w istocie chce spe¿ni¿ wymagania pedagogiczne i duszpasterskie (...) Naszym pragnieniem jest, aby cel, którego pragnie autor, zostä osi¿gni¿ty i aby pokolenia czytelników: teologów, proboszczów, studentów, chrze¿cijan i innych zakonników mog¿y szybciej i ¿atwiej zrozumie¿ istot¿ kädego rozdziäu".